Sprawozdanie za rok 2019 r.

Miniony rok przeżyliśmy pod hasłem „W mocy Bożego ducha”. Wiara w Ducha Świętego, świadectwo miłości - to najpiękniejsze i najszlachetniejsze zadanie- jakie przed każdym wierzącym stawia sam Chrystus. Wielu z nas w minionym roku kalendarzowym starało się tym przesłaniem kierować i dawać pozytywne świadectwo temu wyzwaniu, tej miłości, pochodzącej od Ducha Świętego, która ukochała nas od początku aż do końca.

Wierząc w Ducha Świętego, dawać świadectwo Miłości - to pełnić wolę Chrystusa, wypełniać swoje życiowe zadania i dawać odpowiedź Chrystusowi - tak jak tego wymaga Chrystus - a jego zasady pozostawione człowiekowi są święte - bo za nimi jest nasze zbawienie - nasza wieczność.

Znakiem Bożej miłości i działania Bożego Ducha w życiu K-ła są sakramenty. W tym roku sakrament chrztu przyjęło 32 dzieci. W tym / 18 chłopców i 14 dziewczynek/. Z tym, , to są chrzty dzieci, także z poza parafii: w sumie 10- Anglii, Brzeska, Jadownik.

Do pierwszej komunii św. przystąpiło 14 trzecio-klasistów. Rozdano ponad 4,5 tysiące Komunii św.

  • 18 osób przystąpiło do Sakramentu Bierzmowania.
  • 17 par małżeńskich stanęło na ślubnym kobiercu/ 5 par poza parafii- pałac Goetzów/ -25 osób odeszło do wieczności.

W pierwszy piątek kapłan udaje się do 36 chorych z posługą sakramentalną, a przed świętami do 40. Tu dziękujemy Panom podwożącym kapłanów do chorych. Panu Witowi i Kazimierzowi.

Staramy się otoczyć duchową opieką dzieci, młodzież, scholę, LSO, Modlitewną Grupę Uwielbienia Najświętszego Sakramentu, Grupę biblijną. Akcję Katolicka, Caritas, Radę Duszpasterską, poprzez spotkania, wyjazdy, modlitwę, angażując w liturgię k-ła.

Dziękujemy naszym szafarzom Komunii Świętej za zanoszenie Komunii Św. w druga i czwartą niedzielę dla chorych. Panu Januszowi i Marcinowi.

Modlimy się o powołania, dziękujemy Bogu na razie tylko alumna Błażeja z Towarzystwa Jezuitów, z Krakowa. Byłoby dobrze, gdyby pojawiło się jakieś nowe powołanie.

Ale Chrystus Odwieczna Miłość - aby kontynuować dzieło powierzone mu przez Boga potrzebuje k-ła, w tym wymiarze widzialnym, który też wymaga troski, upiększania. Tutaj szczególnie dziękujemy za ofiary z III niedzieli miesiąca na prace inwestycyjne, chcemy aby te ofiary były widoczną pamiątka w kościele, nawet tak po ludzku, aby cieszyły oczy i serce, by nastrajały do modlitwy, a jeżeli ktoś odczuwa taka potrzebę - to nawet do kontemplacji.

W tym roku poświęciliśmy trochę czasu, energii na ten nowy budynek parafialny, w którym są łazienki dla parafii i miejsce dla spotkań dla grup działających przy parafii. On został poświęcony w czasie odpustu parafialnego na Trójcę Świętą, przez księdza Infułata Adama Kokoszkę. Dziękujemy wszystkim, którzy zaangażowali się w to piękne dzieło. Koszt tego budynku to 350 tys. złotych. 200 tys. to pieniądze z działek a 150 tys. to ofiary wasze. Dziękujemy za ofiary z III niedzieli, za zasponsorowanie mebli i nie tylko, za częściowy wystrój wnętrza. Dziękujemy pewnej grupie osób za wystrój estetyczny i doprowadzenie wewnątrz pomieszczeń – do tego pięknego wyglądu. To pozostanie w parafii, nawet gdy nastąpi zmiana duszpasterzy.

Wielkie słowa wdzięczności i podziękowań za składki: Z I niedzieli każdego miesiąca, które odsyła się do Kurii biskupiej, oraz za składki na seminarium Duchowne, na misje, Uniwersytety katolickie i wydziały, Fundusz Ochrony Życia, Kościoły wschodnie, budujące się kościoły, Caritas Diecezji, Świętopietrze. Wszystkie te ofiary odsyłane są w czasie. Nie ma zaległości.

Problemem pozostaje cmentarz, bo jest parafialny, zostały 4 razy wywiezione śmiecie. One są ważone i płaci się od tony. Na cmentarzu w ostatnim czasie, wymalowano i uzupełniono ogrodzenie, i bramę główną, usunięto kilka tuji, trzy razy wywieziono śmieci. W sumie koszt do dzisiaj wynosi 26,200 złotych Z tych ofiar 10% od nabrobka było około 5000 zł Ale jest to problem parafii, które mają cmentarze. Bo jeżeli jest to cmentarz komunalny, to tam nie ma miłości. Tam rządzi prawo i ekonomia. Ale to jest cmentarz parafialny, tam są nasi przodkowie, więc trzeba się o niego jakoś zatroszczyć.

Dziękujemy panom za opiekę nad cmentarzem: Panu Witowi Zydroniowi i Piotrowi Krzywackiemu.

Oprócz tych wszystkich prac- parafia normalnie funkcjonuje.

Składamy podziękowanie za miłą współpracę i miłą atmosferę wszystkim parafianom oraz p. organistce, p. kościelnemu( Piotrowi).

Dziękujemy paniom za wystrój i czystość naszej świątyni.

Dziękujemy trębaczom Kamilowi i Józefowi za granie w maju pięknych majówek z wieży kościoła. To robiło wrażenie i ponownie zapraszamy w nowym roku. Dziękujemy paniom za śpiewanie godzinek przed roratami. To jest przypomnienie tej pięknej tradycji, która w Polsce istnieje od 600 lat.

Składam wielkie podziękowanie Księdzu Waldemarowi, za pięknie prowadzone roraty dla dzieci. Za wielkie zaangażowanie i za wielką troskę o nas wszystkich, a także za przygotowywanie jasełek.

Będziemy mieć w tym roku wizytację Biskupią - sam bp ordynariusz Andrzej Jeż, wcześniej będą tu przedstawiciele Kurii, będą wizytować, co parafia zrobiła od ostatniej wizytacji, wstydu nie ma / renowacja 4 ołtarzy, droga procesyjna, poprawione ławki i pomalowane, ambona, meble w zakrystii dla LSO, nowy budynek w którym są łazienki dla parafian, trochę cmentarz przycięty, zmiana ogrzewania w kościele, trochę jest przyniedbany budynek parafialny, on podlega już pod zabytki, pewnie w protokole powizytacyjnym biskup zaproponuje trochę odnowić. Ostatnio nawet mieliśmy wypełnić ankietę, czy parafia ma mieszkanie na rezydenta, w większości pisaliśmy, że tak, ale trzeba wyremontować, bo Dom księży emerytów jest zapełniony.

Plany na przyszłość. Do marca spłacić to ogrzewanie, trochę musimy pomyśleć o cmentarzu, już nagłośnienie kościelne daje znać, że stare i trzeba dzwonić do Rducha, jeszcze przed wizytacją biskupia. O wszystkim będziemy informować na bieżąco- dziękować i prosić.

Składamy podziękowanie: -Wszystkim wiernym parafii, za modlitwę, za zaangażowanie, za wszelkie dobro uczynione dla parafii. -Urzędowi Miasta i Gminy Brzesko -Stowarzyszeniu Miłośników Ziemi Okocimskiej -Pani Sołtys i Radzie sołeckiej -Ochotniczej Straży Pożarnej z Okocimia

Rok temu, nie mogłem wraz z Wami się modlić i dziękować Panu Bogu, za miniony rok, bo na Boże Narodzenie wróciłem ze Szpitala Jana Pawła II z Krakowa, po poważnym zabiegu operacyjnym. Mogło być inaczej, mogłem zasnąć na wieki, albo pozostać w stanie śpiączki, albo śmierci klinicznej, albo być sparaliżowanym, dzisiaj wiem, że mam podarowane drugie życie i wiem że to był cud. Widocznie Pan Bóg chce jeszcze, mieć mnie na tym świecie, ale dał mi poważne ostrzeżenie. Prawie przez pół roku, byłem wyłączony z pracy w parafii, ale to był czas, kiedy mogłem pewne sprawy przemodlić, przemyśleć i poddać się Bożej Opatrzności. Ten pobyt w szpitalu w Brzesku i Krakowie, był dla mnie czasem szczególnej łaski i Bożego Miłosierdzia. Pragnę Wam wszystkim podziękować za modlitwę i to wielkie duchowe dobro, które płynęło z waszych ser. Rodzinom, młodzieży, dzieciom , nauczycielom. Dziękuję za wszystkie spotkania w szpitalu, w Brzesku i Krakowie, i jak wróciłem, na parafii.

Niech ten nowy rok –przyniesie Wam dużo łaski Dzieci niech obdarza łaską, wzrostem w mądrości
Rodzicom dodaje sił w wychowywaniu i kształtowaniu Młodym niech podsuwa sensowne decyzje, by nie żałowali potem straconej młodości.

Niech Boże dziecię Wam wszystkim błogosławi, a Maryja - Boża Rodzicielka niech prowadzi Was po drogach Bożej Opatrzności w Nowym roku.

Do góry